Coraz bardziej zahibernowane społeczeństwo w państwie Kaczyńskiego to aktualny stan i postępująca mentalność coraz większej części Polek i Polaków.
Profesor Stefan Chwin, który był gościem podcastu Tomasza Lisa ŚWIAT_PL, trafnie – moim zdaniem – użył określenia forma przetrwalnikowa. W wielkim skrócie polega ona na tym, że naród polski po pewnym czasie potrafi ułożyć się nawet w najbardziej traumatycznej sytuacji. To, co się dzieje wokół nas z innymi ludźmi może i nas obchodzi,, może i nas oburza, ale przecież głównym zadaniem dla nas jest nasze własne przetrwanie – i to jak na najlepszym poziomie. Wystarczy spojrzeć na historię – i to nie tylko Polski. Ludzie potrafili żyć normalnie nawet w tak nienormalnych i okrutnych czasach, jak okupacja hitlerowska czy komunizm. A przecież byli i tacy, którzy z takiego stanu rzeczy czerpali ochoczo pełnymi garściami. Czy zawsze po to, żeby przetrwać? Cóż… Chyba niekoniecznie.
Państwo sobie, obywatelki i obywatele sobie… Oczywiście w pewnym sensie i nie do końca. Bo przecież, aby móc utrzymać swoje status quo, państwo coraz bardziej totalne musi skutecznie kontrolować każdą obywatelkę i każdego obywatela. A opozycję to już bezwarunkowo.
Aby było to możliwe, należy sięgnąć po inwigilację. A prawa człowieka i obywatela? Przecież to są – oczywiście w mniemaniu Kaczyńskiego i spółki – fanaberie lewicowych popaprańców. W tym miejscu jest to oczywiście mój skrót myślowy, a nie cytat z kogokolwiek.
Przeczytajcie także: Łukasz Mejza ucieleśnieniem moralności pisowskiej władzy
Coraz bardziej zahibernowane społeczeństwo w obliczu afery Pegasusa
W demokratycznym państwa prawa fakt inwigilowania przez władzę członków opozycji, urzędników, członków własnej partii, jak też nieprzychylnych sobie działaczy społecznych zmiótłby taką władzę z powierzchni Ziemi.
Przeczytajcie także: Szkółka roślin Łódź – czym wyróżnia się profesjonalna firma? [Artykuł sponsorowany]
Wśród coraz częstszych przypadków podsłuchów i manipulacji, jakich dopuszczono się za pośrednictwem Pegasusa, najbardziej bulwersują te, które zdrowie i życie ludzkie mają za nic. Jakim bydlakiem i kretynem trzeba być, żeby przekazywać fałszywe informacje na temat śmierci bliskiej osoby. Trudno mi nawet sobie wyobrazić, z jaką traumą to się wiąże.
Ale znacznej części Polkom i Polakom najwyraźniej taki stan rzeczy odpowiada. Bo dajom… A że coraz bardziej drożejom, to już inna sprawa. Od tego jest tempa propaganda TVP i pozostałych propisowskich mediów, która ciemnemu ludowi wciśnie każdy chłam i każdą brednię.
Przeczytajcie także: Państwo cwaniaków. A społeczeństwo jakie?
Zgadzacie się ze mną? Nie? A może nie do końca?
Napiszcie o tym w komentarzach poniżej oraz na grupie Co tam, Panie, w polityce?.
Zachęcam także do polubienia i śledzenia Fanpage’a OpinioLogii – www.facebook.con/opiniologia.
Grafika:
Coraz bardziej zahibernowane społeczeństwo w państwie Kaczyńskiego
Na zdjęciu (po lewej stronie) widzimy czarny hasztag
#HibernacjaSpołeczna
Po prawej stronie znajdują się natomiast następujące informacje:
Tytuł artykułu: Coraz bardziej zahibernowane społeczeństwo w państwie Kaczyńskiego
Autor artykułu: Wojciech Kaniuka
Logo OpinioLogia.pl na pomarańczowym tle
Autor grafiki: Wojciech Kaniuka
Opracowanie: Wojciech Kaniuka – OpinioLogia.pl
Komentarze