Od ołtarza do tronu – dlaczego właśnie tak (może nieco prowokacyjnie) zatytułowałem moją ostatnią wizytę w stolicy naszego kraju?
Odpowiedzią na tak postawione pytanie jest podróż po Warszawie, w którą po raz kolejny mnie i mojego asystenta Piotra porwała charyzmatyczna Trener Fizjo-Psycho-Seksualna Monika Rozmysłowicz. Była to kolejna fantastyczna przygoda, którą śmiało można określić mianem prawdziwej uczty kulturalnej.
A była to Kultura pisana przez ogromne K – o czym zresztą przekonacie się sami. 🙂
Przeczytajcie także: Przyjacielska wizyta w Warszawie
26 dzień listopada nie jest może idealnym dniem na turystyczne podboje, ale atmosfera i tak była gorąca. 🙂
Od ołtarza do tronu – czyli wystawa “Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”
Monika bardzo zabiegała o to, aby zacząć właśnie od tego wydarzenia. Dzięki multimedialnej prezentacji mogliśmy doświadczyć ponadczasowego dzieła, które jest drugim najczęściej odwiedzanym obiektem muzealnym na świecie, a przede wszystkim ponadczasowym dziełem.
Wystawę zlokalizowano na błoniach PGE Narodowego, można ją podziwiać do 10 lutego 2024 roku, następnie odwiedzi ona inne polskie miasta, także warto uwzględnić ją w swoich zimowych wypadach. 😀
Słynne freski, które stworzył Michał Anioł, zachwycają swoim kunsztem i niebywałym realizmem. Wystawa ta stanowi multisensoryczne doświadczenie, dzięki któremu mogliśmy poznać historię Kaplicy Sykstyńskiej oraz inne dzieła tego wielkiego renesansowego artysty.
Świat epoki odrodzenia umieszczony w trzech salach. Dzięki najnowocześniejszym technologiom zobaczyliśmy wnętrze kaplicy i tym samym przenieśliśmy się w świat renesansu.
Projekt jest dotychczas najbardziej zaawansowaną technologicznie ekspozycją, mającą odwzorować prawdziwy budynek. Całość zajmie powierzchnię ponad 1600 m². Obrazy będą wyświetlane nie tylko na ścianach, ale także na suficie przestrzeni wystawowej, aby w jak największym stopniu oddać piękno wnętrza obiektu – czytamy na stronie PGE Narodowego.
Projekt ten jest realizowany pod auspicjami Muzeum Watykańskiego.
Spacer Traktem Królewskim w odwrotnym kierunku
Trakt Królewski w Warszawie to jedna z najważniejszych arterii miejskich, pełniąca funkcję historycznej i ceremonialnej drogi, która łączy zabytkowe i reprezentacyjne miejsca w stolicy Polski. Trakt ten rozciąga się od Zamku Królewskiego na Placu Zamkowym do Wilanowa, a jego długość wynosi około 11 kilometrów.
Główne punkty na Trakcie Królewskim to:
- Zamek Królewski na Placu Zamkowym;
- Plac Zamkowy: Centralny plac Warszawy, otoczony zabytkowymi budynkami, w tym Kolumną Zygmunta;
- Uniwersytet Warszawski: Jedno z najważniejszych uczelni w Polsce, znajdujące się przy Krakowskim Przedmieściu;
- Kościół św. Anny: Barokowy kościół z XVII wieku, położony przy Krakowskim Przedmieściu;
- Aleja Ujazdowska: To jedna z najbardziej ekskluzywnych ulic w Warszawie, prowadząca do Łazienek Królewskich;
- Łazienki Królewskie: Historyczny park z pałacem na Wodzie, Mauzoleum Stanisława Augusta Poniatowskiego i innych zabytkowych budynków;
- Belweder: Pałac na terenie Łazienek Królewskich, wykorzystywany niegdyś jako letnia rezydencja królewska;
- Aleja Niepodległości: Ta część traktu prowadzi do Wilanowa, gdzie znajduje się zabytkowy pałac z ogrodami.
Trakt Królewski jest nie tylko miejscem o dużej wartości historycznej, ale także stanowi reprezentacyjną trasę używaną podczas ważnych wydarzeń ceremonialnych i parad państwowych. To symboliczne miejsce, które ukazuje bogatą historię Polski i kulturę stolicy.
Nie przeszliśmy całego Traktu, przygodę z nim rozpoczęliśmy na Nowym Świecie – można przyjąć, że przy pomniku Mikołaja Kopernika.
Nadszedł czas na klimaty pałacowe
Na trasie naszej wyprawy Od ołtarza do tronu nie mogło zabraknąć i tego wspaniałego obiektu.
Pałac pod Blachą, bo o nim tutaj piszę, jest późnobarokowym obiektem, który znajduje się u podnóża Zamku Królewskiego w Warszawie. Jest wyjątkowy, jeśli chodzi o architektoniczne zabytki stolicy Polski. O jego ostatecznym szlifie zadecydował Jakub Fontana.
Na przełomie XVIII i XIX wieku był on rezydencją księcia Józefa Poniatowskiego – jednego z najznamienitszych mężów stanu okresu baroku. To pierwszy w Warszawie budynek pokryty blachą, który zyskał wówczas renomę jednego z jej najsłynniejszych salonów towarzyskich, miejsca wystawnych przyjęć i hucznych zabaw, scenerii dworskich romansów i obyczajowych skandali. Wypełniały go muzyka i spektakle teatralne – życie artystyczne kwitło tutaj w pełni.
Był główną kwaterą dowodzenia armii Księstwa Warszawskiego, gdzie gościł sam Napoleon Bonaparte, gdy przebywał przez czterdzieści dni na Zamku Królewskim. A było to na przełomie 1806 i 1807 roku.
I końcu nadszedł czas na główny punkt naszej wyprawy, który – rzecz jasna oprócz samej Moniki 🙂 – przyciągnął nas do Warszawy w ostatnią niedzielę listopada.
Zamek Królewski w Warszawie
Zamek Królewski w Warszawie, znany również jako Zamek Królewski na Placu Zamkowym, jest jednym z najważniejszych zabytków historycznych w Polsce. Zlokalizowany jest w centrum Warszawy na Placu Zamkowym.
Zbudowany w XIV wieku jako warownia obronna. W późniejszych latach przeszedł wiele przebudów i rozbudów, reprezentując różne style architektoniczne, w tym gotyk, renesans, barok i klasycyzm. Był miejscem koronacji i grobu polskich monarchów.
Został zniszczony w czasie II wojny światowej, po której przeprowadzono kompleksową odbudowę. Trwała ona wiele lat. Ostateczna odbudowa zakończyła się w latach 70. XX wieku.
Dziś Zamek Królewski pełni funkcję muzeum. Znajduje się tam bogata kolekcja dzieł sztuki, mebli, porcelany i innych eksponatów związanych z historią Polski. W skład zamku wchodzą również pomieszczenia reprezentacyjne, takie jak Kolumnowa Sala Balowa czy Sala Władysława IV.
Przyciąga turystów ze względu na swoją historię, architekturę i znaczenie kulturowe. Ogród Zamkowy i otaczający go Plac Zamkowy są również popularnymi miejscami spacerowymi. Wewnątrz zamku znajduje się Muzeum Króla Jana III, prezentujące życie i działalność tego polskiego monarchy.
Zamek Królewski w Warszawie jest ważnym symbolem narodowym i jednym z najważniejszych obiektów historycznych w Polsce, przypominającym o burzliwej historii kraju oraz jego zdolności do odbudowy i odrodzenia się.
Nam udało się zobaczyć jego niektóre zakamarki. 😉
Nowa Izba Poselska
Jest jedną z Sal Sejmowych, które znajdują się na pierwszym piętrze Zamku, w jego zachodniej części. Od drugiej połowy XVII wieku znajduje się tutaj Nowa Izba Poselska, a za Augusta III także Sala Senatorska.
Nowa Izba Poselska w Sali Sejmowej obradowała od 1792 roku. Ławy, na których zasiadali posłowie zostały ustawione amfiteatralnie, a na środku znajdował się fotel marszałka. Stiuki w formie panopliów i alegoryczne supraporty stanowią obecną dekorację Izby.
Na ścianach wiszą portrety monarchów z dynastii saskiej i ich małżonek, a także hetmanów z I poł. XVIII w. Podziwiać możemy meble saskie i porcelanę ze zbiorów Augusta III. Na jednej ze ścian wisi okazały obraz przedstawiający manewry wojsk polskich, saskich i litewskich na Czerniakowie pod Warszawą w 1732 r. Wnętrze usytuowane zostało w miejscu dwukondygnacyjnej Sali Poselskiej, zniszczonej po powstaniu listopadowym – czytamy na stornie Zamku Królewskiego w Warszawie.
Jej Pokój Wstępowy pełnił funkcję szambry, natomiast w Galerii Warty – jak wskazuje sama nazwa – swoją wartę pełniła straż marszałkowska. I to tutaj właśnie wmurowano tablicę, która upamiętnia uchwalenie Konstytucji 3 Maja.
Sala Senatorska
Jedna z najwspanialszych sal Zamku Królewskiego, w której uchwalono drugą na świecie, a pierwszą w Europie ustawę zasadniczą. Miało to oczywiście miejsce 3 maja 1791 roku. Jej pierwotna dekoracja została zniszczona po upadku powstania listopadowego. Udało się ją odbudować na podstawie rysunków, które przedstawiały jej wygląd sprzed okresu zniszczenia.
Fotel królewski, fragmenty dekoracji zaplecka oraz baldachimu tronowego są oryginalne. Według projektu Andrzeja Grzybowskiego zrekonstruowano dekorację tronu, natomiast dekoracja sali jest dziełem Andrzeja Bertrandta. Układ foteli oraz krzeseł dla senatorów i ministrów został ściśle odtworzony według ceremoniału, jaki wówczas obowiązywał w polskim sejmie.
Pokoje Matejkowskie (Królewiczowskie)
Wraz ze związanym z nimi ciągiem komunikacyjnym: Galeria Królewiczowska oraz Schody Senatorskie zajmują pierwsze piętro zachodniego skrzydła Zamku. Ich sąsiednimi pomieszczeniami są – od wschodniej części – Przedpokój Sali Wielkiej Asamblowej (Antyszambra Wielka), natomiast od zachodniej – Sala Senatorska.
Zamieszkiwali w nich synowie Zygmunta III – królewicze: Władysław Zygmunt, Jan Kazimierz, Jan Olbrachta, Karol Ferdynand i Aleksander. Powojenna koncepcja odbudowy przekształciła je w galerię malarstwa historycznego Jana Matejki. Mowa jest tutaj o Drugim i Trzecim Pokoju Królewiczowskim. Wśród arcydzieł mistrza można tutaj znaleźć chociażby Konstytucję 3 Maja 1791 r.
Szczegółowo opisał je Marek Wrede, którego pełne opracowanie znajdziecie na stronie Zamku Królewskiego w Warszawie.
Sala Rady
W czasach króla Stanisława Augusta służyła do posiedzeń Rady Nieustającej – uznanej za pierwszy w Polsce stały rząd, który składał się z króla oraz kilkunastu posłów i senatorów. Zdobi ją oryginalny tron, natomiast na ścianach widzimy portrety wybitnych działaczy Sejmu Czteroletniego.
Znajduje się ona między Salą Wielką (Balową) a Koncertową.
Nie sposób oddać w tym miejscu wszystkiego, co się zobaczyło. Pominę więc tutaj niektóre wspaniałości Zamku Królewskiego. Być może zmotywuje to Was do tego, aby osobiście odwiedzić to niezwykłe miejsce – jeden z najważniejszych symboli historii, kultury oraz sztuki naszego państwa i narodu. Ale zanim zakończę, zabiorę Was do jeszcze jednego pokoju, który zrobił na nas olbrzymie wrażenie.
Pokój Marmurowy
Pełnił funkcję przedpokoju w apartamencie państwowym i jest jego najstarszym wnętrzem, które powstało jeszcze za panowania Władysława IV w latach 1640–1642 według projektu Giovanniego Battisty Gisleniego. W latach 1769 – 1771 został odnowiony przez Jakuba Fontanę, któremu ze starego wnętrza udało się zachować podstawowe elementy kompozycji architektonicznej.
Dodał 22 portrety królów polskich, plafon malowany przez Marcella Bacciarellego oraz posągi Sprawiedliwości i Pokoju nad lustrem, wykonane przez André Le Bruna.
Humorystyczny bonus na koniec naszego pobytu w Warszawie
Ostatnim punktem naszej jesiennej przygody w stolicy był stand-up w wykonaniu Tomka Markuna, który opowiadał przede wszystkim o tym, jak się pracuje na budowie. Supportował go niejaki Waldi, który także nie żałował nam pikantnych tekstów, jak to na ten rodzaj rozrywki przystało. 😉
Monice z całego serca dziękuję za kolejne wspólne odkrywanie Warszawy. I tym razem było zachwycająco, kulturalnie, odkrywczo, a na koniec po prostu wesoło i śmiesznie. Warszawa – miasto jednym kojarzące się z wielką polityką, drugim z niesamowitą historią naszego państwa i narodu, jego niesamowitą kulturą i sztuką, a trzecim z perspektywami na rozwój i/lub związanymi z tym wyzwaniami – za każdym razem odsłania przed nami swoje nowe oblicze. Potrafi zachwycić, często wprowadzić w zdumienie, a niekiedy nawet przerazić swym ogromem i pędem życia. Swojemu asystentowi Piotrowi dziękuję za to, że po raz trzeci wspierał mnie w podróży do, po i ze stolicy Polski. 🙂
Źródła:
Strona internetowa PGE Narodowego
Pokoje Matejkowskie (Królewiczowskie) – storna internetowa Zamku Królewskiego w Warszawie
Sale Sejmowe – storna internetowa Zamku Królewskiego w Warszawie
Foto:
Monika Rozmysłowicz – Trener Fizjo-Psycho-Seksualna
Piotr Heyda – asystent osobisty osób z niepełnosprawnościami, mediator sądowy
Grafika:
Od ołtarza do tronu – czyli kolejna niezapomniana wizyta w Warszawie
Na środku zdjęcia widzimy
Tytuł artykułu: Od ołtarza do tronu – czyli kolejna niezapomniana wizyta w Warszawie
Pod nim (po lewej stronie) widzimy czarny hasztag
#Warszawa
Po prawej stronie znajdują się natomiast następujące informacje:
Autor artykułu: Wojciech Kaniuka
Logo OpinioLogia.pl na pomarańczowym tle
Autor grafiki: Wojciech Kaniuka
Opracowanie: Wojciech Kaniuka – OpinioLogia.pl
Komentarze