Jak Barack Andrzejowi

Możesz mnie wspomóc poprzez Fundację Avalon.
Spodobała Ci się OpinioLogia lub jej część? Poleć ją innym!

Podczas spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Polski, jakie miało miejsce pierwszego dnia szczytu NATO w Warszawie, Barack Obama przypomniał Andrzejowi Dudzie o wspólnych wartościach demokratycznych, odnosząc się tym samym do kryzysu praworządności w naszym kraju.

Reklamy

Miało być jak zawsze, a wyszło jak nigdy w historii polsko-amerykańskich stosunków. Przywódca USA jasno dał do zrozumienia, że jest zaniepokojony sytuacją w Polsce. Demokracja – jak stwierdził Obama –  nie występuje wyłącznie w postaci słów, które zawiera ustawa zasadnicza. Musi być ona oparta przede wszystkim na praworządności, niezależnym sądownictwie i wolnych mediach.

Panie prezydencie Obama, lepiej Pan trafić nie mogłeś. Brawo! Główny – i w zasadzie jedyny – problem w tym wszystkim, że te słowa skierował Pan nie do głowy państwa, jaką jest Pan bez najmniejszych wątpliwości u siebie w kraju, ale zaledwie do pierwszego notariusza faktycznego przywódcy Polski, która z demokracją i wartościami świata zachodniego z każdym dniem (a właściwie i z każdą nocą!) ma coraz mniej wspólnego.

NATO jest niewątpliwie emanacją tychże wartości. Powstało bowiem jako przeciwwaga dla ZSRR i tej całej utopii komunistycznej – ideału szaleńców, o którym wiadomo, że nie miał prawa się spełnić. Zamiast niego był chłód, głód, głupota i zacofanie, podparte mitem wroga klasowego – tak wewnątrz jak i na zewnątrz. Podparte także sztucznie pompowaną gospodarką, która jak balon musiała w końcu kiedyś pęknąć.

Barack to wszystko widzi i rozumie, bo myśli z pozycji przywódcy. Andrzej niczego nie widzi i mało co rozumie, gdyż nie leży to w gestii notariusza. To jest problem dla prawdziwego przywódcy, którym nieformalnie, a co za tym idzie – nielegalnie, jest Jarosław Kaczyński.

Istnieje zatem poważne zagrożenie, że jeżeli się nie opamiętamy, to organizowany przez nas szczyt NATO może być dla nas ostatnim lub jednym z ostatnich.

Ale jaśnie Jacek Kurski i jego TVP widzą to oczywiście inaczej:
http://natemat.pl/184709,w-telewizji-pokazali-jak-tvp-relacjonuje-szczyt-nato-i-czego-nie-powiedzieli.

Komentarze

Komentarze