Pompa ciepła w starym domu – czy to ma sens? [Artykuł sponsorowany]

Możesz mnie wspomóc poprzez Fundację Avalon.

Pompy ciepła

Spodobała Ci się OpinioLogia lub jej część? Poleć ją innym!

Pompy ciepła często kojarzone są z nowoczesnym, energooszczędnym budownictwem. Ale co z właścicielami starszych domów, np. z lat 70., 80. czy 90.? Czy również mogą skorzystać z tej technologii? A może pompa ciepła „nie da rady”, bo dom nie spełnia współczesnych standardów? Wbrew powszechnym obawom, pompa ciepła w starszym budynku może być bardzo skutecznym i ekonomicznym rozwiązaniem – pod pewnymi warunkami.

Reklamy

Mit: pompa ciepła tylko do nowych domów

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Faktem jest, że pompy ciepła najefektywniej działają w domach dobrze zaizolowanych i z niskotemperaturowym ogrzewaniem podłogowym. Ale nowoczesne pompy powietrzne i gruntowe potrafią skutecznie ogrzać także domy z tradycyjnymi grzejnikami – o ile całość jest odpowiednio przez np. www.elar.com.pl zaprojektowana i dobrana.

Kiedy pompa ciepła sprawdzi się w starym domu?

Termomodernizacja budynku – im lepsza izolacja ścian, dachu, podłóg i okien, tym mniej ciepła ucieka i mniejsze zapotrzebowanie na energię. Nawet częściowa modernizacja (np. ocieplenie poddasza i wymiana okien) może znacząco poprawić efektywność.

Wymiana grzejników lub modernizacja instalacji CO – nowoczesne pompy ciepła najlepiej pracują z ogrzewaniem podłogowym, ale istnieją też pompy wysokotemperaturowe, które mogą zasilać klasyczne grzejniki.

Dobór odpowiedniego typu pompy – w domach o większym zapotrzebowaniu na ciepło lepiej sprawdzają się gruntowe pompy ciepła lub powietrzne jednostki o wyższej mocy i z grzałką wspomagającą.

Przykład z życia: modernizacja domu z lat 80.

Dom jednorodzinny o powierzchni 140 m², ściany z pustaka, nieocieplone poddasze, okna wymienione na plastikowe. Ogrzewanie – tradycyjne grzejniki żeliwne.

Po modernizacji:

  • docieplenie dachu i ścian (20 cm wełny i styropianu),

  • uszczelnienie drzwi zewnętrznych,

  • wymiana części grzejników na nowe o większej powierzchni wymiany ciepła,

  • montaż powietrznej pompy ciepła (split, 10 kW) z buforem.

Efekt? Roczne zużycie energii spadło z ok. 25 000 kWh (przy ogrzewaniu gazem i bojlerze) do 8 000 kWh (w tym CWU), co przy stawce 0,80 zł/kWh daje koszt rzędu ok. 6 400 zł/rok. Po uwzględnieniu fotowoltaiki 5,5 kWp – koszt spadł do ok. 1000 zł/rok.

Zalety pompy w modernizowanych budynkach

✔️ Brak konieczności doprowadzania gazu lub miejsca na opał,
✔️ Komfort użytkowania – brak uciążliwego rozpalania, czyszczenia,
✔️ Niskie koszty eksploatacji – szczególnie przy wsparciu fotowoltaiki,
✔️ Możliwość chłodzenia latem (w przypadku systemów split lub gruntowych),
✔️ Realna szansa na dofinansowanie – program „Czyste Powietrze” pokrywa nawet 100% kosztów.

Na co uważać?

Zbyt słaba izolacja termiczna – dom „nieszczelny” będzie wymagał większej mocy pompy, co podnosi koszty.
Zbyt mała powierzchnia grzejników – pompa niskotemperaturowa nie poradzi sobie z dogrzaniem, jeśli instalacja była projektowana pod kocioł węglowy.
Brak bufora ciepła – w starszych systemach CO warto zastosować zbiornik buforowy, który stabilizuje pracę instalacji i zwiększa żywotność pompy.
Źle dobrany model – nie każdy dom wymaga najdroższej pompy. Dobór powinien być poprzedzony bilansowaniem cieplnym budynku.

Dofinansowanie – duża szansa dla właścicieli starych domów

Program „Czyste Powietrze” oferuje dotacje na poziomie od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, zależnie od dochodów i zakresu modernizacji. Na samą pompę ciepła można uzyskać:

  • do 19 400 zł w podstawowym poziomie dofinansowania,

  • do 28 000 zł na pompę ciepła typu powietrze-woda w wyższym poziomie,

  • aż do 66 000 zł przy kompleksowej termomodernizacji z pompą gruntową.

To często pozwala na pokrycie nawet 80–100% kosztów inwestycji w starym domu.

Podsumowanie – warto, ale z głową

Pompa ciepła w starym domu to nie fikcja – to coraz częstsza praktyka. Ale wymaga dobrego przygotowania: przynajmniej częściowej termomodernizacji, dokładnego bilansu energetycznego i wyboru odpowiedniego modelu. W zamian właściciel zyskuje tani, bezobsługowy i ekologiczny system ogrzewania na lata.

Jeśli Twój dom ma już za sobą kilka dekad – nie rezygnuj z pompy ciepła. Dziś technologia jest na tyle zaawansowana, że poradzi sobie tam, gdzie kiedyś nie była brana pod uwagę.

Komentarze

Komentarze