Farsa i upokorzenie – czyli jaka prezydentura, takie starania o reelekcję

Możesz mnie wspomóc poprzez Fundację Avalon.

Spodobała Ci się OpinioLogia lub jej część? Poleć ją innym!

Farsa i upokorzenie – uważam, że te dwa słowa mają dzisiaj podwójne znaczenie w kontekście prezydentury Andrzeja Dudy.

Reklamy

Farsą jest dla mnie ona sama – o czym pisałem wielokrotnie przez te żałosne pięć lat. A tak naprawdę nie była to (i nadal nie jest) prezydentura Dudy. I nigdy taką nie będzie. Nawet jeśli w atmosferze masowego zagrożenia zdrowia i życia, a także umierania, zostanie on przepchnięty na następną kadencję. Trochę tak, jak uczeń z jedynkami, który przechodzi do następnej klasy.

Farsa demokracji i upokorzenie prawa

Nie potrafię tego czegoś, co ma się odbyć 10 maja, nazwać wyborami. Wybory mają miejsce wtedy, gdy są powszechne, tajne, równe i bezpośrednie. W demokratycznym państwie prawa wybory przeprowadza niezależny organ, jakim jest w Polsce Państwowa Komisja Wyborcza. Nie robi tego natomiast rząd i podległe mu urzędy. Są nimi zarówno Ministerstwo Aktywów Państwowych jak i Poczta Polska.

Personalnie tworzy je bowiem obóz polityczny, który jednocześnie wystawia swojego kandydata w wyścigu prezydenckim. Ten sam obóz zdecyduje, czy tzw. wybory zostały przeprowadzone prawidłowo i kto je wygrał. Większej farsy demokracji wyobrazić sobie nie mogę. A przynajmniej nie w kraju, który jest członkiem Unii Europejskiej.

Upokorzenie prawa

Ma ono dla mnie wymiar przede wszystkim w dwóch aspektach, choć na pewno nie tylko w nich. Pierwszy jest taki, że kodeksu wyborczego nie zmienia się na pól roku przed wyborami. PiS zamierza to zrobić na trzy dni przed…

Druga kwestia. Bez żadnej podstawy prawnej jakaś tam firma w Polsce, z którą związany jest Jacek Sasin, drukuje pakiety wyborcze. W sposób nielegalny wytwarza się tak ważne dokumenty. A także nielegalnie wydaje się pieniądze nas wszystkich jako podatników. Z tego, co mi wiadomo jest to naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Żadna tarcza nie może bowiem upoważniać administracji rządowej do organizacji wyborów. To trochę tak samo, jakby przepisami prawa handlowego chcieć regulować stosunki małżeńskie i zakładanie rodziny. Totalny absurd.

Farsa i upokorzenie – czyli kpina z instytucji państwa

Farsa i upokorzenie

Farsa i upokorzenie

Na zdjęciu (po lewej stronie) graficzny czerwony i przekreślony napis: Głosowanie 10 maja 2020 roku

Po prawej stronie znajdują się natomiast następujące informacje:
Tytuł artykułu: Farsa i upokorzenie – czyli jaka prezydentura, takie starania o reelekcję
Autor artykułu: Wojciech Kaniuka
Logo OpinioLogia.pl na pomarańczowym tle

Opracowanie: Wojciech Kaniuka – OpinioLogia.pl

Oto bowiem pakiet wyborczy – zbiór jednych z najważniejszych dokumentów – traktuje się na równi z ulotkami reklamowymi. Owe reklamówki Sasina dostaną wyłącznie osoby mieszkające w miejscu zameldowania – a doskonale wiemy, że nie zawsze tak jest.

Skoro dokument państwowy jest wart tyle samo, co reklama chociażby garnków, to ile warte jest samo państwo? Ile warci są ci, którzy tym państwem zarządzają? I w końcu – ile będzie wart prezydent, który w ten sposób zostanie wybrany?

Jest to farsa i upokorzenie nas wszystkich. Jarosław Kaczyński i jego akolici zawłaszczyli bowiem nasze państwo. I nie potrafię zgodzić się chociażby z Robertem Biedroniem, że nie uczestniczenie w tym czymś nazwanym wyborami jest oddaniem PiS-owi Polski walkowerem. Moim zdaniem będzie to usankcjonowanie systemu autorytarnego na bardzo długie lata.

Farsa i upokorzenie. Głos byłych prezydentów i premierów

Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski oraz m.in. Leszek Miller, Ewa Kopacz i Jan Krzysztof Bielecki napisali we wspólnym liście następująco:

Nie weźmiemy udziału w pseudowyborach. Mamy nadzieję, że podobnie uczynią kandydaci i wyborcy, którzy podzielają naszą troskę o demokratyczną przyszłość Polski.

Jak podaje portal OKO.press, list  opublikowało Forum Obywatelskiego Rozwoju – fundacja Leszka Balcerowicza. W majowych wyborach udziału nie weźmie także Donald Tusk, o czym poinformował w odrębnym wystąpieniu.

Wybory to złożony proces

To nie jest wyłącznie akt głosowania w wyznaczonym przez władzę dniu. Każdy podmiot, który startuje w wyborach, musi mieć prawo i możliwość rzetelnego przedstawienia swojego programu wyborczego. Powinno to się odbywać zarówno w formie kampanii pośredniej, jak i bezpośredniej – poprzez wiece wyborcze, spotkania z ludźmi etc. W marketingu politycznym uważa się, że jeden uścisk dłoni znaczy niejednokrotnie więcej niż tysiąc słów.

Powinny się odbywać także debaty pomiędzy kandydatami. Jak pokazuje historia, niejednokrotnie takie debaty potrafiły diametralnie wpłynąć na wyniki wyborów. Doskonale pamiętamy chociażby wyborcze starcie Lecha Wałęsy z Aleksandrem Kwaśniewskim czy Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim. To było ścieranie się dwóch wizji Polski i emocje, które w każdej porządnej kampanii wyborczej są bez wątpienia potrzebne.

Dzisiaj nieskrępowaną kampanię wyborczą prowadzi wyłącznie Andrzej Duda. A robi to na koszt nas wszystkich – podatników. I chociażby dlatego taka formula wyborów nie może zostać uznana za uczciwą. Takiemu głosowaniu sprzeciwia się także OBWE – co bez wątpienia warto jest w tym miejscu podkreślić.

Zamiast emocji kampanijnych mamy atmosferę zachorowań, zgonów oraz narastającego strachu oraz biedy. I nie zmienią tego, moim zdaniem, kolejne poluzowania ze strony rządu. Nie twierdzę nawet, że wszystkie one są złe. Uważam też, że tutaj zastosowano zasadę wprowadzania do mieszkania, a następnie wyprowadzenia z niego kozy. Odnoszę to chociażby do zamykania, a po chwili otwierania lasów i parków.

Te kolejne odmrażania rządowe mają według mnie więcej wspólnego z wyborczą propagandą niż z czymkolwiek innym.

Osobiste upokorzenie

Nie wiem, czy ktokolwiek jeszcze, ale ja na pewno czuję się upokorzony. Poza wyborami samorządowymi w 2006 roku, biorę udział w każdym głosowaniu. Najpierw jako student, a następnie magister politologii.

Na początku nie było to łatwe ze względu na znaczną niepełnosprawność ruchową. W 2011 rząd PO-PSL wyszedł naprzeciw naszym potrzebom i wprowadził głosowanie korespondencyjne, z którego od wyborów prezydenckich w 2015 mogło korzystać całe społeczeństwo. Później PiS odebrał tę możliwość reszcie społeczeństwa. Chciał pozbawić jej także osób z niepełnosprawnościami.

Jak to się odbywało w praktyce?

Wyglądało to w ten sposób, że mailem zgłaszałem urzędowi miasta chęć głosowania korespondencyjnego. Mail zawierał moje dane osobowe. Pakiet wyborczy dostarczał mi urzędnik, co musiałem pokwitować.

W pakiecie wyborczym znajdowały się: karty do głosowania, oświadczenie o oddaniu głosu i dwie koperty – mniejsza i większa. Gdy oddałem, głos wszystkie katy były zaklejane w mniejszej kopercie. Ona sama wraz z oświadczeniem wędrowała do większej koperty. Przesyłkę można było dostarczyć do wskazanego lokalu wyborczego lub na pocztę, ale także – co istotne – umówić się z urzędnikiem na oddanie przesyłki w domu lub przekazać ją listonoszowi. W przypadku tej drugiej opcji, z której korzystałem podczas przytłaczającej większości wyborów, zawsze dostawałem potwierdzenie dostarczenia przesyłki.

A teraz?

Różnica jakościowa aż bije po oczach! Ktoś wrzuci mi coś do skrzynki. Ja później gdzieś to wyrzucę… Kto to odbierze? Kto i jak policzy mój głos? To jest kpina, a nie wybory w demokratycznym państwie prawa!

Ja kpił z innych, z samego siebie i z państwa, w którym żyję nie będę. Nie będę narażał życia i zdrowia – swojego i innych – tylko po to, żeby Jarosław Kaczyński mógł dalej zagrabiać Polskę, uprawiać swoje pseudo intelektualne orgie i spełniać swoje schizofreniczne ambicje!

Zawsze krytykowałem tych, którzy nie brali udziału w wyborach. Ale 10 maja 2020 roku to nie będą wybory, tylko farsa i upokorzenie nas wszystkich.

Ja brać w tym udziału nie będę!

A Wy?

Dajcie znać w komentarzach poniżej oraz na grupie Co tam, Panie, w polityce?.

Polecam także Fanpage OpinioLogii – www.facebook.con/opiniologia.


Źródło:

Portal OKO.press

Grafika:

Farsa i upokorzenie – czyli jaka prezydentura, takie starania o reelekcję

Opracowanie: Wojciech Kaniuka – OpinioLogia.pl

Komentarze

Komentarze