Damy radę, jak zawsze!

Możesz mnie wspomóc poprzez Fundację Avalon.

Spodobała Ci się OpinioLogia lub jej część? Poleć ją innym!

Obecna epidemia odmieniła rzeczywistość całego świata. Wciąż narastające zaostrzenia, wprowadzane przez rząd, coraz bardziej ograniczają wolność wszystkich obywateli. Zdani na niebotyczne straty, z dnia na dzień coraz bardziej obawiamy się tego, co przyniesie jutro.

Reklamy

Statystyki, często zaniżone zmuszają do refleksji i troski o dobro bliskich nam osób. Gdy proszenie o pomoc kogokolwiek w sytuacji, gdy to naraża jego zdrowie, ograniczamy do minimum, bo tak jest najbezpieczniej i najrozsądniej.

Epidemia odmieniła zwykły los nas wszystkich. Wszystko wydaje się inne, obce, niechciane. Pracaedukacja zdalna jest zaledwie namiastką normalności. Zmiany polityczne i gospodarcze zmuszają nas wszystkich do myślenia o przyszłości z rozwagą i refleksją.

Przeczytajcie także: Wiesz ile jest liceów w Warszawie? Które miejsce zajęły w rankingu Perspektyw 2024 szkoły z Białołęki? [Artykuł sponsorowany]

Nowe realia

Jak zazwyczaj w każdej sytuacji problemowej, w szczególnie trudnej sytuacji znajdują się osoby starsze, chore, niepełnosprawne, samotne i niesamodzielne.

Chociażby brak dostępu do regularnego ruchu i rehabilitacji naraża wiele osób przewlekle chorych na pogorszenie stanu zdrowia, o który dzielnie walczyły od wielu lat.

Doniesienia o nie działających należycie asystentach osób z niepełnosprawnością przysparzają wielu obaw i wątpliwości, co do ich dalszej normatywnej egzystencji.

Reakcja jednej z naszych czytelniczek, która zareagowała na nasz apel na grupie #NiezależneŻycieOzN, by rozpoznać rzeczywiste sprawdzanie się asystentów osób z niepełnosprawnością brzmi następująco:

Sama idea programu jeszcze przed startem wzbudziła mój duży entuzjazm, bo była to bardzo przydatna mi forma pomocy. W praktyce jednak sprawy mają się znacznie gorzej. Pierwsza rzecz, o której już tu wspomniano, to dostępność asystentów, których zwyczajnie nie ma. Gdy zgłosiłam się do swojego GOPS-u w tej sprawie, to powiedziano mi, że jak najbardziej udział w programie mogę wziąć, tylko…muszę sobie znaleźć asystenta. 😉 Ok, asystenta sama sobie znalazłam (fartownie, moja znajoma pracowała już jako asystent).

Kolejny minus, to śmiesznie niskie kwoty za jakie pracują asystenci i brak możliwości wzięcia przez nich pod opiekę np. dwóch osób z niepełnosprawnością. Za tak drobne kwoty nie znajdą się chętni do takiej pracy, a gdy nie będzie asystentów, to program szybko umrze. Kolejna kwestia to dofinansowanie do kosztów podróży – asystent ma dofinansowanie, ale tylko i wyłącznie do zakupu biletów komunikacji miejskiej itd. Jeśli podopieczny mieszka w małej miejscowości, gdzie ciężko o busy, nie mówiąc o autobusach (które do poruszania się OzN w znacznej części nie są przystosowane), to asystent musi dojechać autem, a w tym przypadku dofinansowania do kosztu przemieszczania się autem (do urzędu, ośrodka zdrowia, sklepu itd.) nie ma – tu OzN opłaca koszta w 100%. A można by jakiś limit wydatków na paliwo ustalić i też go dorzucać w ramach opłacania pracy asystenta. Reasumując, w teorii pięknie, a w praktyce marnie.

Od miesiąca, nie ma kontaktu osobistego z chorymi przebywającymi w szpitalach i Domach Pomocy Społecznej. a doniesienia o masowych zarażeniach w takich placówkach nie dziwią już nikogo.

Damy radę, jak zawsze!

Damy radę, jak zawsze!

Na zdjęciu (po lewej) widzimy obrazek przedstawiający czerwone koło, w którym znajduje się czerwony napis: O.K.!

Po prawej stronie znajdują się natomiast następujące informacje:
Tytuł artykułu: Damy radę, jak zawsze!
Autorka artykułu: Katarzyna Biel-Ziółek
Logo OpinioLogia.pl na pomarańczowym tle
Autor rysunku: Wojciech Kaniuka

Opracowanie: Wojciech Kaniuka – OpinioLogia.pl

Szczególnie wśród osób nie całkiem samodzielnych, gdy prośba o pomoc przybiera wymiar etyczno-moralny, jest to problem niezmiernie trudny i budzący emocje.

Pogodne jutro

Na istniejące ograniczenia i problemy należy jednak spojrzeć z drugiej strony. W końcu mamy więcej czasu na to co faktycznie lubimy. Mamy szansę nadrobić zaległości książkowe, czy filmowe, wszak mamy Internet. Sprawdzone grono przyjaciół, nawet jeśli tylko, na przykład na Facebooku – działa aktywnie, a wiosenne słońce zawsze napawa optymizmem.

Z wiarą, że każdy mrok da się rozświetlić i nadzieją na pogodne jutro dla każdego z Was!

Katarzyna Biel-Ziółek


Grafika:

Damy radę, jak zawsze!

Autor rysunku: Wojciech Kaniuka

Opracowanie: Wojciech Kaniuka – OpinioLogia.pl

Komentarze

Komentarze